środa, 15 lutego 2012

Zamówienie z BU 1 - Olejek myjący

Dzisiaj dotarła do mnie paczka z Biochemii Urody. Opłaciłam w poniedziałek 6.02, wysłano wszystko 13.02, nie jest źle, bo czytałam wiele negatywnych komentarzy na temat czasu realizacji zamówienia. Deklarowali się, że dostarczą na środę, dostałam we wtorek, więc jest OK!

Zamówiłam parę ciekawych rzeczy, m.in. sera do twarzy, ale jeszcze ich nie stosowałam, więc się nie wypowiem. Najpierw zaczęłam od olejku do mycia twarzy (wersja pomarańczowa). Niestety nie mam zdjęć i przez jakiś czas nie będę miała możliwości ich robienia z przyczyn technicznych, być może któregoś dnia wrócę do tej notki i uzupełnię zdjęcia chociaż gotowego produktu :)



Internet: 
Na stronie BU jest mnóstwo informacji o tym olejku i jego właściwościach, więc ciekawskich odsyłam na stronę http://www.biochemiaurody.com/sklep/olejekmyj.html

11,80zł/120ml
wersja pomarańczowa w moim przypadku


  źródło: Internet



Ja:

Baaardzo ciekawił mnie olejek i czekałam na niego tym bardziej, że skończył mi się żel do mycia twarzy. Naczytałam się o oczyszczaniu twarzy metodą OCM, jednak jako naczynkowiec obawiam się stosowania gorąca, a tu Biochemia Urody proponuje nam olejek do stosowania "na zimno", na dodatek wedle uznania na suchą lub mokrą twarz. Do wyboru również wersja zapachowa i neutralna, ja wolę zapach, więc taki zamówiłam.

Opakowanie:

Niestety zdjęć nie wstawię, jednak produkt dostajemy w eleganckiej buteleczce (ciemnogranatowa, lekko prześwitująca, z białą nakrętką) z plastiku, który sprawia wrażenie szkła z racji koloru, ogólnie bardzo mi się podoba. Hydrolaty też mają takie granatowe butelki :) Po zdjęciu nakrętki mamy gumowy "korek" z malutkim otworkiem, do olejku idealny, bo nawet przy przechylaniu butelki nic praktycznie się nie wylewa, łatwo kontrolować ilość, jakiej chcemy użyć. Oprócz butelki z olejem bazowym otrzymujemy przezroczystą probówkę zawierającą bezbarwny płyn - emulgator, który należy przelać do butelki, wymieszać i gotowe! Dodam, że wszystkie opakowania z BU są podpisane i dodatkowo otrzymujemy etykietki na gotowe produkty, na których możemy napisać datę ważności wykonywanego przez nas kosmetyku.

Konsystencja:

Zbyt wiele tu nie ma do pisania, konsystencję porównam więc do oliwki dla dzieci. Przezroczysty olejek, niepozorny.
Zapach:

Wersja pomarańczowa pachnie ślicznie, cytrusowo, jak świeże pomarańcze. Nie wiem ile czasu utrzymuje się na twarzy, bo użyłam go jak na razie raz i zaraz potem robiłam peeling enzymatyczny, więc potem już nie pachniało, wiadomo. Myślę jednak, że zapach będzie się utrzymywał jakiś czas, bo jest intensywny, ale nie duszący, taki naturalny mniam. Wersja bezzapachowa zakładam, że po prostu jest bez zapachu, ewentualnie delikatnie pachnie olej bazowy (słonecznikowy).
Działanie:

Boskie! Producent zaleca używanie olejku oszczędnie i ma rację, ponieważ już niewielka ilość (jakaś łyżeczka) wystarczy na umycie twarzy i dokładne zmycie makijażu. Powiem Wam, że jestem zaskoczona, bo myłam twarz bez jej moczenia (można też zwilżyć buzię) i wszystko się zmyło, włącznie z czarną żelową kredką z AVONu SuperShock, którą zmywała tylko woda micelarna własnej roboty. I wcale się nie namęczyłam! Co najlepsze, olejek po dokładnym zmyciu wodą, wcale nie pozostawia tłustej warstwy. Skóra nie jest ani wysuszona, ani przetłuszczona. Jest po prostu czysta i "zadowolona" :) Tego mi było trzeba, to będzie chyba moje odkrycie roku jeśli chodzi o oczyszczanie.

Podsumowując, strzał w dziesiątkę! Olejek polecę (powtarzając słowa z BU) do każdego rodzaju cery, do każdego problemu i bez problemu. Ja się zakochałam, po jakimś tygodniu postaram się tu wrócić i napisać czy coś mi się może odmieniło :)

Moja ocena na dzisiaj to 5/5. Polecam naprawdę każdemu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Na ewentualne pytania odpowiadam w poście, w którym je zadano :) Dziękuję za każdy komentarz, lubię je czytać i widzieć Wasze zainteresowanie.
Poza tym...
"Za każdym nickiem kryje się imię, za imieniem kryje się człowiek, a za każdym człowiekiem - uczucia. Szanujmy się nawzajem w sieci"

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...